O tym, że wygląd (potraw) ma znaczenie

zych hashtagów na Instagramie. Można stwierdzić, że panuje jakaś dziwna moda na fotografowanie jedzenia - zarówno tego przyrządzonego...w domu, jak i tego zamówionego w restauracji. Takie zdjęcia mają często bardzo charakterystycz

O tym, że wygląd (potraw) ma znaczenie fotografia kulinarna cennik
Fotografia kulinarna - profesjonalne zdjęcia potraw. Interesują cię piękne zdjęcia jedzenia? Koniecznie zobacz!

Promowanie na Instagramie

Instafood to jeden z najpopularniejszych hashtagów na Instagramie. Można stwierdzić, że panuje jakaś dziwna moda na fotografowanie jedzenia - zarówno tego przyrządzonego...w domu, jak i tego zamówionego w restauracji. Takie zdjęcia mają często bardzo charakterystyczny styl - niski kontrast, zmniejszone nasycenie i ogólną "niedbałość" techniczną.

Wyglądają na amatorskie, jednak czy aby na pewno takie są? No niekoniecznie. Te, które cieszą się największą popularnością, wcale nie są dziełem amatorów - zapewniam. Jest to świetny sposób na promocję bloga kulinarnego, restauracji, lub samego fotografa - i uważam, że nie ma tu czego krytykować. Będę się upierać, że to jeden z najlepszych (bo mało "inwazyjny") sposobów na reklamę - bezpośredni kontakt ze społecznością, stworzenie pozytywnego PR firmy/artysty i pokazanie nie tylko dobrych potraw (co ma znaczenie dla restauracji), ale też dobrych zdjęć.


Moda na jedzenie?

Na pintereście zdjęcia kulinarne są jednymi z najpopularniejszych. Niektórzy mogą odnieść wrażenie, że w ogóle zrobiła się jakaś moda na gotowanie, jedzenie, łażenie po restauracjach, zakładanie i śledzenie blogów kulinarnych, itd.

Oczywiście malkontentów, którzy głoszą złote myśli w stylu "jak się można żarciem zachwycać" w kraju nad Wisłą nie brakuje. A ja zapytam serio - co to komu przeszkadza, że ludzie interesują się jedzeniem? I czy to nie jest pozytywne zjawisko, zwłaszcza w erze zalewu śmieciowym żarciem, w erze otyłości w śród dzieci i nastolatków? No cóż - wszystkim się widocznie nie dogodzi.

Zazwyczaj potrawy przedstawione na zdjęciach to całkiem zdrowe propozycje. Co raz więcej blogów kulinarnych pokazuje przepisy na wartościowe dania, z nieprzetworzonych produktów, na odchudzone desery, itd. To naprawdę warto promować!


Blogi kulinarne - żyła złota?

Blogi kulinarne należą do najpopularniejszych w sieci. Polskim absolutnym rekordzistą, przekraczającym milion unikalnych użytkowników miesięcznie, jest kwestiasmaku.com

Skąd ten fenomen? Cóż - internet jest niezwykle przydatnym narzędziem jeśli chodzi o przepisy kulinarne. Mało, że możemy znaleźć przepis na wszystko (również na bardzo egzotyczne dania), to jeszcze możemy sprawdzić, czy to danie rzeczywiście jest dobre - po opiniach i komentarzach.

\Wydaje się, że powinien to być niezły rynek - mnóstwo użytkowników reprezentujących najbardziej pożądaną grupę docelową - żyła złota? A jednak nie. Wbrew pozorom o pieniądze z bloga wcale nie jest łatwo, nawet jeśli przyciąga on masę użytkowników. Owszem, niektórzy potrafią z tego żyć - nawiązują współpracę z markami, sprzedają przestrzeń na stronie pod reklamy, biorą udział w różnych akcjach, czy... wydają książki kulinarne.

Jednak to wcale nie jest żyła złota - nie ta branża. Brakuje dobrych programów afiliacyjnych, z których są najlepsze zyski. Bo z samych kliknięć w reklamy AdSense niestety się nie zarobi (o czym można poczytać na branżowych stronach internetowych).


Pinterest w wikipedii

Pinterest ? serwis społecznościowy przeznaczony do kolekcjonowania i porządkowania zebranych materiałów wizualnych.

Nazwa i funkcje
Nazwa Pinterest wywodzi się z dwóch słów: ?pin? (przypiąć) i ?interest? (zainteresowania). Oprogramowanie Pinterestu umożliwia użytkownikowi publikowanie fragmentów wizualnych stron internetowych w jednym miejscu i ich tematyczne segregowanie. Inny użytkownik może ?polubić? poszczególne elementy, skomentować je oraz umieścić w swojej kolekcji.

Historia
Pinterest został stworzony w 2010 roku przez Bena Silbermanna, Paula Sciarrę i Evana Sharpa. Po raz pierwszy w Polsce został uwzględniony w wynikach badań Megapanel PBI/Gemius w lutym 2012 roku. Liczył wówczas ponad 130 tys. użytkowników. Miesiąc później liczba ta wynosiła ok. 210 tys. W lutym 2012 roku odnotowywano średnio 4 mln wejść dziennie na serwis, w kwietniu tegoż roku ? dwa razy więcej.

Od 18 grudnia 2013 roku można korzystać z serwisu w języku polskim.

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pinterest



© 2019 http://c-in.pl/